Pewnego ranka Michael niespodziewanie dla samego siebie budzi się w
nieznanym miejscu. Pragnąc powrócić do dawnego życia, rozpoczyna
niezwykłą podróż po wyśnionej krainie. Tak odkrywa tajemnice Hidyby
miejsca, w którym zachody słońca bywają najpiękniejsze?
Jednak
zanim to się stanie, straci wszystko, co w życiu najcenniejsze
bezpieczny dom, codzienne szczęście i ulubionego psa? Chcąc wrócić do
ukochanej Anny, będzie musiał stoczyć walkę, pokonać zło i odnaleźć sens
życia, ale przede wszystkim ochronić miłość, której siła pozwala
przetrwać kolejny dzień w nadziei, że jutro zdarzy się coś dobrego?
Cichy
wiatr kołysał konary drzew uginające się pod ciężarem dnia. Tegoroczna
jesień była wyjątkowo piękna. W dolinie zachodziło słońce, dzień chylił
się ku końcowi po to, by jutro wstać na nowo z nieznaną dotychczas
świeżością. Co przyniesie kolejny dzień, tego nie wiedział nikt. Powoli
zapadała ciemność, wiatr ustał, na niebie wschodziły gwiazdy, a znad
pobliskiego jeziora powoli, nieco leniwie, unosiła się mgła. Hidyba. W
tym mieście zachody słońca były najpiękniejsze.
Magdalena Maraj
z wykształcenia socjolog i dziennikarz. Pochodzi z pięknego Strzyżowa
położonego na Podkarpaciu. Posiada duszę humanisty. Otaczający świat
opisuje prozą i wierszem. Ma wrażliwe, słuchające serce, otwarte na
innych. Nie czuje się dobrze w wielkim świecie, woli raczej zaciszne,
spokojne miejsca. Dostrzega dobro i piękno w niewielkich rzeczach i
ulotnych chwilach. Kocha ludzi dobrych i szczerych, fascynuje ją piękno
przyrody stworzone boską ręką. W głębi serca pragnie odnaleźć swoje
miejsce i przeżyć niezwykłą przygodę. To ją inspiruje i nadaje sens
wszystkiemu, co robi.
Zobacz książkę