"Temat na scenariusz", "Jeśli wróci, będzie z tego piękny film" -
pisali i mówili kibice oraz dziennikarze, gdy kilka miesięcy temu
pojawiły się informacje, że Robert Kubica ma szanse, po ośmiu latach
przerwy, znów ścigać się w Formule 1.
W tym niezwykłym - dla każdego, kto zna losy zdolnego kierowcy -
wydarzeniu słusznie dostrzegali potencjał na pasjonującą hollywoodzką
story. A przecież Polak pierwsze fragmenty świetnego filmowego
scenariusza „,pisał“, już od lat. Jest w nim wszystko, co kochają
widzowie pod każdą szerokością geograficzną: dziecięca pasja,
młodzieńcze lata wyrzeczeń, rozłąka z rodziną, wielkie sukcesy i bolesne
porażki, dramatyczne wypadki, walka o życie, zdrowie, powrót do
wyczynowego sportu...
Kariera Roberta jest pełna momentów, w których dokonywał wręcz
niewyobrażalnego - pokazujących nie tylko, jakim jest sportowcem, ale
przede wszystkim, jakim człowiekiem.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza