W rodzinie Goodwinów każdy ma coś do ukrycia. Relacje Lucy oraz jej
teściowej Diany jeszcze przed ślubem nie układały się dobrze. Lucy już
podczas pierwszego spotkania z przyszłą teściową zorientowała się, że
nie jest wymarzoną partnerką życiową dla jej idealnego syna. Któż jednak
winiłby matkę za wyśrubowane oczekiwania? Zwłaszcza taką matkę! Ta
kobieta to jeden z filarów społeczeństwa, orędowniczka sprawiedliwości
społecznej, a przy tym wolontariuszka, niosąca pomoc uchodźcom, którzy
osiedlają się w nowej ojczyźnie. Od lat jest szczęśliwą mężatką, opływa w
dostatki. Zawsze miła, przyjazna, szczodra… nikt nie ma powodu
powiedzieć o niej złego słowa. Nikt, prócz Lucy.
Po pięciu latach od ślubu młodych Diana nagle sobie odbiera życie. W liście pożegnalnym wspomina o nieuleczalnej chorobie, tymczasem autopsja nie wykazuje niczego takiego.
Od tej chwili sprawy nabierają niezwykłego tempa i nie wszystkie elementy układanki do siebie pasują. Poszlaki kierują śledztwo w stronę udziału osób trzecich. Cień podejrzeń pada na najbliższych, spośród których to Lucy zdaje się mieć najsilniejszy, podszyty zazdrością motyw.
Po pięciu latach od ślubu młodych Diana nagle sobie odbiera życie. W liście pożegnalnym wspomina o nieuleczalnej chorobie, tymczasem autopsja nie wykazuje niczego takiego.
Od tej chwili sprawy nabierają niezwykłego tempa i nie wszystkie elementy układanki do siebie pasują. Poszlaki kierują śledztwo w stronę udziału osób trzecich. Cień podejrzeń pada na najbliższych, spośród których to Lucy zdaje się mieć najsilniejszy, podszyty zazdrością motyw.
Jedno jest pewne: prawda na temat sekretów Goodwinów prędzej czy później ujrzy światło dzienne…
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza